Rait Castle

  • Status: - *** - Ruiny. Dostęp o każdej rozsądnej porze
  • Typ: Dom holowy (Hall house)
  • Data: od XIII wieku
  • Położenie: około 4 kilometrów na południe od Nairn. Aberdeen & Moray
  • Numer według map "Ordance Survey": NH 894525
  • Inne nazwy: Raitcastle, Castle of Rait

Highland IV12, Wielka Brytania

 

 

Rait Castle jest unikalnym w skali całego kraju, XIII-wiecznym, niewielkim domem holowym (hallowym). Ulokowany został on jednak w niezbyt obronnym miejscu, na szczycie niskiego i raczej nieregularnego pagórka.
Jego główny, prostokątny w planie budynek mierzy 16.5 na 6.7 metrów, przy obecnej wysokości około 11 metrów. Szerokość jego ścian dochodzi natomiast do około 1.8 metra. Średnica przystającej do jego południowo – zachodniego narożnika, okrągłej w planie wieży, wynosi z kolei około 6.7 metrów. Kolejna, znacznie już mniejsza wieżyczka latrynowa przylega do przeciwległego, północno – zachodniego narożnika głównego bloku. Jej oryginalne wymiary wynosiły 4 na 2.4 metry.
Jedyne wejście do zamku znajduje się na wysokości pierwszego piętra głównego bloku, w pobliżu wschodniego narożnika ściany południowej. Jego oryginalną ochronę stanowiła brona oraz wewnętrzne, masywne drzwi. Wciąż przy tym można dostrzec wnęki w murze, w których osadzona była niegdyś wspomniana brona. Wejście to prowadziło lub bezpośrednio do ulokowanego na pierwszym piętrze hallu lub do stróżówki, którą od tegoż hallu oddzielało drewniane przepierzenie.
Hall, imponującą niegdyś komnatę o (przypuszczalnych) wymiarach 12.1 na 6.4 metrów oświetlało pięć, równie wyjątkowych, co i pięknie wykończonych, ostrołukowych okien. Po dwa z nich zostały ulokowane w ścianach północnej i południowej. Ostatnie natomiast zdobi ścianę zachodnią. Okna te zostały także w całości wykonane z czerwonego piaskowca i posiadają około 0.9 metra szerokości. Ich przybierający kształt litery „Y” szpros zwieńczony jest ponadto raczej nieskomplikowanym maswerkiem. Nadproże ich pokaźnych ościeży natomiast wzmacniały po trzy masywne gurty. Wartym wspomnienia są także kamienne ławy osadzone w bocznych płaszczyznach ościeży.
Hall posiadał również jeden, za to dość dużych rozmiarów kominek. Znajdował się on w pobliżu południowo – zachodniego narożnika tej komnaty. Do czasów współczesnych przetrwały niestety tylko jego relikty.
Parterową część zamku oświetlają natomiast niewielkie, zarówno lancetowe jak i kwadratowe w planie, okienka. Ich szerokość waha się od 30 do 45 centymetrów. Równoboczną formę przyjmują zatem dwa okienka południowe, a także środkowe okienko północne. Kształt lancetu posiadają za to dwa, zewnętrzne okienka północne. Kolejny tego typu otwór można także dostrzec na poziomie pierwszego piętra, tuż obok głównego wejścia.
Z uwagi, że w parterowej części zamku Rait brak jest śladów jakiegokolwiek paleniska przyjmuje się, że mieściła się tutaj spiżarnia oraz magazyn. Od położonego powyżej hallu oddzielał je też zwykły, drewniany strop. Komunikację pomiędzy tymi dwiema kondygnacjami zapewniały natomiast wewnętrzne drewniane schody lub po prostu drabina.
Z pewnością Rait posiadał też i drugie piętro. Na jego poziomie mieściły się dodatkowe magazyny lub komnaty mieszkalne. W tym drugim przypadku, mogły być one zajmowane przez rodzinę lorda lub zamkową służbę. Z uwagi jednak, że górne fragmenty zamkowych murów zostały całkowicie usunięte, obecnie nie ma już żadnej możliwości odtworzenia ich oryginalnego wyglądu. Nie jest przy tym wykluczone, że wokół całego szczytu tego budynku poprowadzony był też chodnik straży. Ten, mógł być także osłonięty kamiennym parapetem.
W przystającej do południowo – zachodniego narożnika głównego bloku, okrągłej wieży mieścił się magazyn oraz (powyżej) prywatna komnata lorda. Dostęp dziennego światła w magazynie zapewniały trzy szczelinowe okienka. Te, oczywiście mogły być w przypadku ewentualnego zagrożenia wykorzystane jako otwory strzelnicze. Ciekawie sklepioną komnatę lorda również oświetlały trzy okna. Dwa szczelinowe z nich skierowane zostały w strony wschodnią i południową. Największe okno północno – zachodnie, podobnie jak okna hallu zostało wyposażone w boczne ławy oraz podtrzymujące jego nadproże gurty. Dodatkowo, jako jedyne z wspomnianych okien w całości zachowało ono oryginalny, przypominający literę „Y”, szpros. W północno – zachodniej ościeży wejścia do tej komnaty została ponadto osadzona głęboka nisza.
Zamek z pewnością był też otoczony masywnym, obronnym murem oraz najprawdopodobniej też fosą. Niewielkie pozostałości tej ostatniej można wciąż dostrzec na północ od zamku. Sam mur natomiast, o oryginalnej wysokości ok. 2.7 metrów i szerokości 0.7 metra, osłaniał go zatem od stron północnej, wschodniej i zachodniej. Dodatkowo na jego narożnikach północno – wschodnim i północno – zachodnim umieszczone były okrągłe wieże. Te niestety nie zachowały się do współczesnych czasów. Ochronę południowej strony zamku zapewniała natomiast naturalna, niemal równa oryginalnej wysokości muru (2.4 metrów), skała. Jej długość wynosi około 24 metrów.
Z uwagi, że w zamku brak jest jakichkolwiek śladów kuchni, przyjmuje się, że była ona ulokowana w jednym z drewnianych budynków w obrębie dziedzińca. Obok niej mieściły się tam zapewne i inne budynki gospodarcze, m.in. stajnia czy dodatkowe magazyny. Relikty prostokątnego w planie budynku, położonego na południowy – wschód od zamku, mogą być natomiast pozostałością kaplicy St Mary of Rait lub tzw. kaplicy Hermita. Wymiary tego budynku określa się na 9.7 na 4.8 metrów.
Pozostałości kolejnych budynków, być może wchodzących w skład zamkowego kompleksu można także dostrzec w niewielkiej odległości na wschód od zamku.

 

 

 

Historia Rait Castle

 

Posiadłość Rait oryginalnie stanowiła własność rodu Raits of that Ilk (szkocki zwrot „of that Ilk” oznacza „z tego rodu”. W tym więc przypadku będzie to Raits of Raits). W XIII wieku przeszła ona jednak na własność klanu Mackintosh. Jeszcze przed rokiem 1265, Shaw Mackintosh (zm.ok. 1265), 4-ty Naczelnik klanu Mackintosh, z rąk jednego ze szkockich monarchów (być może Alexandra III (1241 – 1286)), otrzymał nadanie ziem Rothiemurcus, Meikle Geddes oraz właśnie Rait. Wydaje się, że w tym czasie w Rait istniała już jakaś, zapewne drewniana warownia wraz z kaplicą. Istnienie tej ostatniej zostało bowiem potwierdzone na przestrzeni lat 1189 i 1199. Syn i następca Shaw’a – Ferquhard Mackintosh, 5-ty Naczelnik klanu, czynnie wspierał wspomnianego króla w jego walce z Norwegiami. Zginął jednak w potyczce w roku 1274. Po nim, 6-tym Naczelnikiem klanu Mackintosh został jego małoletni syn – Angus Mackintosh (zm. 1345). Sytuację tą wykorzystali członkowie klanu Comyn (lub Cummings), odbierając mu wszystkie odziedziczone po ojcu ziemie. Wśród nich znalazł się także Rait. Comynowie, z pochodzenia normańscy rycerze, wkrótce też, od nazwy zawłaszczonej posiadłości przyjęli nazwisko „de Rathe” lub w innej wersji „de Rate” (Rait). Kiedy w roku 1290 (26 września), tuż przed objęciem tronu Szkocji, zmarła zaledwie 7-mio letnia księżniczka Margaret (1283 – 1290), zwana „Norweską Panienką”, cały kraj pogrążył się w politycznym chaosie. Wśród licznych chętnych do objęcia najwyższej w nim władzy liczyli się przede wszystkim Robert de Brus (ok. 1210 – 1295), 5-ty Lord Annandale i John Balliol (ok. 1249 – 1314). De Rait (Comynowie) natomiast, po upadku nadziei na objęcie tronu przez ich własnego przedstawiciela, czyli sir Johna „Czarnego” Comyna (zm. 1302), 2-ego Lorda Badenoch, udzielili poparcia Balliolowi. On też, głównie decyzją angielskiego króla Edwarda I (1239 – 1307), został wybrany nowym władcą Szkocji. Koronacja Balliola ostatecznie odbyła się w Scone, dnia 30 listopada 1292 roku. Poparcie udzielone zaś przez de Raitów faworytowi angielskiego monarchy wkrótce też zaczęło przynosić im wymierne profity. Dla przykładu Gervaise de Rait został mianowany Konstablem królewskiego zamku Nairn. Następnie, w roku 1292, wraz ze swoim synem Andrew, podczas zwołanych przez Edwarda I w Berwick obrad szkockiego parlamentu, złożył on angielskiemu monarsze przysięgę wierności. Tym samym imienia obydwu Raitów trafiły do dokumentu pogardliwie nazywanego przez samych Szkotów „szmatławym rejestrem” (Rangman Roll).
Bezwzględne rządy Anglików w Szkocji doprowadziły w końcu do wybuchu powstania. Na jego czele stanął syn drobnego szlachcica William Wallace (ok. 1270 – 1305). Właśnie z powodu niskiego pochodzenia Wallace’a zryw ten nie spotkał się początkowo ze zbyt przychylnym przyjęciem szkockich możnych. Nawet więcej, część z nich, dla przykładu Henry le Chen (zm. 1329), biskup Aberdeen czy właśnie sir Andrew of Rait siłą próbowali zakończyć „ową rebelię”. Według zachowanych źródeł, sir Andrew został nawet posłem do Anglii, gdzie osobiście zdał relację Edwardowi I z podjętych wobec Wallace’a działań. W roku 1303 sytuacja w regionie Moray stała się na tyle napięta, że niezbędną okazał się być osobista interwencji angielskiego króla. Jak swoją główną siedzibę Edward I obrał zamek Lochindorb, położony na wyspie, na jeziorze noszącym tą samą nazwę (Lochindorb). Z niego też wysyłał swoje oddziały, by sukcesywnie odbierały pozostające w szkockich rękach kolejne okoliczne warownie, m.in. w Inverness, Cromarty, Urquhart czy Nairn. Wiadomym przy tym jest, że ten ostatni zamek był przez niego osobiście wizytowany. Przy tej okazji można również przyjąć, że angielski król odwiedził także i zamek Rait. Dziwnym byłoby bowiem, gdyby ominął on leżącą dokładnie pomiędzy Lochindorb i Nairn rezydencję swojego lojalnego poplecznika.
Po śmierci Wallace’a (straconego w Londynie, dnia 23 sierpnia 1305 roku), liderem ruchu oporu przeciwko Anglikom został sir Robert the Bruce. Po jego stronie od samego początku opowiedzieli się też dawni właściciele zamku Rait, czyli Mackintoshowie. W tym czasie de Rait dalej wiernie służyli angielskiej sprawie. Kiedy więc dnia 25 marca 1306 Bruce został koronowanym władcą Szkotów, Mackintoshowie uznali to za dogodny moment do odzyskania swojej dawnej rezydencji. Zaskakująco jednak Bruce nie przychylił się do ich prośby i ta pozostała w rękach Raitów. Oczywiście decyzja króla nie spotkała się z przychylnym przyjęciem Mackintoshów i cały konflikt rozgorzał na nowo. Z pewnością jednak, de Rait, przynajmniej na krótki czas podczas tzw. II-wojny o Szkocką Niepodległość (1332 – 1357) utracili ten zamek. Widomym bowiem jest, że w roku 1343 jego właścicielem pozostawał Nicolas the Hermit. On miał być też budowniczym znajdującej się w Rait kaplicy.
Dopiero w roku 1442, decyzją sir Alexandra Gordona (zm. 1470), 2-ego Lorda Gordon i przyszłego 1-ego hrabiego Huntly (od roku 1445) klan Mackintosh odzyskał zamek Rait wraz z okolicznymi ziemiami, m.in. Meikle Geddes. W tym czasie 10-tym Naczelnikiem klanu Mackintosh pozostawał słynny Malcolm Beg Mackintosh (zm. 1454). Być może niedługo później zamek został ostatecznie opuszczony. W późniejszych latach Rait stał się też własnością rodu Campbell of Cawdor.
Ostatnia wzmianka o nim pochodzi z roku 1596. W roku 1622 wspomniana została jeszcze jedynie osada w pobliżu zamku Rait.

 

 

 

Legendy

 

Według miejscowych wierzeń zamek Rait nawiedzony jest przez zjawę młodej kobiety.
Jedna z licznych wersji tej legendy głosi, że w roku 1424, kiedy wspomniany wyżej zamek Nairn pozostawał w rękach Comynów, zaprosili oni wszystkich członków klanu Mackintosh na ucztę weselną. Prawdziwym powodem tej ich niespotykanej gościnności miała być jednak chęć zdradzieckiego zamordowania członków wrogiego im klanu. Mackintoshowie odkryli jednak ten spisek i ułożyli swój własny plan. Wówczas, jak stwierdzili, w celu podkreślenia swojej dobrej woli i z potrzeby załagodzenia dawnych sporów, zaproponowali by wszyscy zasiedli do stołów w specjalnym porządku, a mianowicie na przemian jeden Mackintosh i jeden Comyn. Propozycja ta, ku nieszczęściu gospodarzy, została przyjęta. Kiedy więc uczestnicy tej uczty zajęli już swoje miejsca, każdy z Mackintoshów błyskawicznym ruchem ręki wyciągnął sztylet i dźgnął siedzącego po jego prawej stronie przedstawiciela wrogiego klanu. Dzień ten przeżyło zaledwie kilku Comynów. Jednym z nich był laird zamku Rait. Podejrzewał przy tym on, że przyczyną tego całego nieszczęścia była jego własna córka, która miała darzyć miłością jednego z Mackintoshów. Zaraz po powrocie do Rait oskarżył więc ją o zdradę, po czym w kompletniej furii zaczął ją ścigać z mieczem w dłoni. Przerażona dziewczyna schroniła się wpierw w jednej z górnych komnat, by następnie spróbować uciec z zamku opuszczając się z okna. Kiedy jednak jej oszalały ojciec zobaczył ją zwisającą już za oknem, trzymającą się jedynie parapetu, jednym bezlitosnym ruchem miecza odciął jej dłonie. Nieszczęsna dziewczyna zginęła wskutek upadku.
Od tej właśnie pory ruiny zamku ma nawiedzać duch młodej bezrękiej kobiety w poplamionej krwią sukni.

 

 

 

Od paru lat, społeczne stowarzyszenie miłośników zamku Rait podejmuje (jak na razie bezskuteczne) plany jego odbudowy.
Więcej informacji na ten temat można uzyskać na stronie:  http://www.saveraitcastle.org

 

2 komentarzy:
  1. Rafał Gręźlikowski
    Rafał Gręźlikowski says:

    Zaciszne, pełne gotyckiej magii miejsce. Jednocześnie idealne na nocleg pod namiotem – co jako rowerowy podróżnik potwierdzam własnym doświadczeniem 🙂
    Co więcej – bez tej stronki i wiedzy jej autora – mógłbym nigdy nie trafić w owe mury. Za które serdecznie dziękuję !!!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *